3810, Big Pack Books txt, 1-5000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Anita JanowskaKrzy��wkaSiedmior�gCopyright � by Anita JanowskaWydawnictwo �Tower Press �Gda�sk 20012P o c z � t e kUrodzi�am si� w �odzi. Kilka dni wcze�niej Hitler zosta� kanclerzem III Rzeszy. Gdy wNorymberdze wydano ustawy o ochronie czysto�ci rasy germa�skiej, mia�am dwa lata. B�d�cdzieckiem �yd�wki i Niemca, w przepisach ustawy figurowa�am jako: �ydowska krzy��wkapierwszego stopnia � �ein j�discher Mischling ersten Grades�.W Niemczech za czyn karalny uchodzi�o odt�d zar�wno zawarcie �ydowsko-niemieckiegoma��e�stwa, jak i sp�odzenie �ydowsko-niemieckiego dziecka. �Was nicht Rasse ist auf dieserWelt ist Spreu�1 � pisa� Hitler w Mein Kampf. W czasie wojny, gdy ��d� w��czono do IIIRzeszy, Lilka, moja starsza siostra, wymalowa�a to zdanie farb� na papierze, oprawi�a wramki i powiesi�a nad ��kiem.S p o t y k a m E l i s a b e t hW ko�cu lat siedemdziesi�tych, warszawski instytut, w kt�rym pracowa�am, odwiedzilinaukowcy z Hamburga � kilku pan�w i jedna pani. Mia�a na imi� Elisabeth. I w�a�nieElisabeth zapyta�a mnie, sk�d tak dobrze znam niemiecki. Odpowiedzia�am bez wahania:�Weil ich ein Mischling ersten Grades bin�2. Nieoczekiwanie podesz�a i u�ciska�a mnie: �Ichbin auch ein Mischling ersten Grades�3 � powiedzia�a. I doda�a: �Ich bin in Polen geboren�4A wi�c obie nale�a�y�my do odr�bnego gatunku ludzi, gatunku, kt�ry stworzy� Hitler. Nasza�wiadomo��, nasze do�wiadczenie nie by�o ani do�wiadczeniem niemieckim, ani �ydowskim,ani polskim. Pozosta� po nim wstyd, l�k, poczucie wyobcowania, I nikt nas nie rozumia�,nawet nasi rodzice. Dlatego Elisabeth i ja poczu�y�my si� sobie tak bliskie. W ci�gu kilku dnijej pobytu sp�dza�y�my razem ka�d� woln� chwil�. Gdy wyje�d�a�a, wydawa�o si�, �e wiemyo sobie ju� wszystko. �Zapisz swoje opowie�ci � m�wi�a na po�egnanie. � S� i zabawne, ismutne. Zapisz koniecznie!�No i zapisa�am.1 Co nie jest r a s � na tym �wiecie � jest �mieciem.2 Bo jestem krzy��wk� pierwszego stopnia.3 Ja te� jestem krzy��wk� pierwszego stopnia.4 Urodzi�am si� w Polsce.3IDZIECI�STWO...w chwili, gdy pojmowa�em, jak je trac�,odczuwa�em zarazem, �e nic innego posiada� nie b�d�,aby si� na to powo�a�.R. M. Rilke, MALTE1. Przed wojn�T a t u � i d z i a d k o w i eOdk�d pami�tam, m�j ojciec pracowa� w Zgierskiej Manufakturze jako ksi�gowy i w��dzkim s�dzie � jako przysi�g�y bieg�y s�dowy. Kiedy by�am ma�a, my�la�am, �e ojciecprzysi�g� komu�, �e b�dzie biega� od s�du do s�du, a po co mia� tak biega� � nie wiedzia�am.Dyrektorem Zgierskiej Manufaktury by� wujek Rischak, brat babci Sander, matki mego ojca.Ten w�a�nie wujek pom�g� babci wychowa� tr�jk� dzieci: Artura, Ern� i Teodora, mego tat�,bowiem m�� babci Emilii, Roman Sander znikn�� pewnego dnia i nigdy nie wr�ci�. Jednim�wili, �e pope�ni� samob�jstwo, inni, �e zbrzyd�o mu �ycie rodzinne i uciek�. Osamob�jstwie wspominano dlatego, �e by� to w rodzinie ojca wypr�bowany spos�bopuszczania tego �wiata: a� dziewi�� os�b rozsta�o si� z �yciem w kwiecie wieku, z w�asnejwoli i bez niczyjej zach�ty.D z i a d k o w i e i m a m aM�j drugi dziadek, Meir Zelig Fajnberg, te� nie by� zwyczajnym dziadkiem. Mawia�o si�przed wojn�, �e jest czym� niezwyk�ym zobaczy� pijanego �yda cwa�uj�cego na koniu.Dziadek wprawdzie konno nie je�dzi�, ale gra� na wy�cigach, kocha� hazard i cz�sto, bardzocz�sto bywa� pijany. Mieli z babci� Ann� troje dzieci: J�zefa, Izydora i Etn� Min�, moj�mam�. Nazywano j� p�niej �Maniusi��.Jedynym dokumentem zachowanym z tych czas�w jest akt urodzenia mojej mamy.Przepisuj� go w ca�o�ci:�Dzia�o si� to w mie�cie �odzi, dnia dwudziestego trzeciego listopada roku tysi�c osiemsetdziewi��dziesi�tego dziewi�tego o godzinie sz�stej po po�udniu. Stawi� si� Meir ZeligFajnberg, lat czterdzie�ci dwa licz�cy, ksi�gowy, sta�y mieszkaniec miasteczka Dworzec,4guberni Grodzie�skiej, w obecno�ci Gabriela Sega�y � miejscowego podrabina, MoszkaKali�skiego, lat trzydzie�ci dwa i Jak�ba Meira Tajcha, lat dwadzie�cia sze�� licz�cego,miejscowych pos�ugaczy b�niczych, i okaza� nam dzieci� p�ci �e�skiej o�wiadczaj�c, �eurodzi�o si� ono w mie�cie �odzi, dziewi�tego pa�dziernika tego roku o godzinie trzeciej ranoz �ony jego Anny urodzonej Besser, lat dwadzie�cia cztery licz�cej. Dzieci�ciu temu nadanoimi� Etna Mina�.J a k d o s z � o d o m a � � e � s t w am o i c h r o d z i c � wMama bardzo cz�sto i bardzo ch�tnie o tym opowiada�a. A wi�c w �odzi, pewnegowiosennego popo�udnia 1924 roku, wybra�a si� ze swym starszym bratem J�ziem do kawiarni�Savoy�. W�a�nie pili herbat� i zajadali tort czekoladowy, gdy od jednego z dalszychstolik�w wsta� i podszed� do nich przyjaciel J�zia, doktor Misza Goldenberg. Przywita� si�grzecznie i zapyta�, czy mogliby si� przysi���: on i jego kolega Teodor Sander, �bardzoporz�dny ch�opiec�, kt�ry � doda� po chwili � �zachwyca si� pann� Maniusi� i gor�co pragniej� pozna�. Pochlebi�o to mamie, lecz nie marzy�a o nowym konkurencie. Kocha�a doszale�stwa porucznika Skoczenia, bohatera wojny 1920 roku, i w�a�nie jego zamierza�apo�lubi�.J�zio ch�tnie zaprosi� obu pan�w do stolika i tak si� mama z tat� poznali. Wkr�tce po tym,ojciec wys�a� bilecik do dziadka Meira i wprosi� si� z wizyt� do rodzic�w mamy. Przyni�s�babci Annie jeden bukiet kwiat�w, a mamie drugi. Dziadek Meir mia� podobno powiedzie�:�Ja si� dziwi�, �e pan mnie nie przyni�s� trzeci bukiet�.Jak to kupcy, rozmawiali o interesach i dziadkowi bardzo si� podoba�o, �e ojciec ma du�oakcji Zgierskiej Manufaktury i dobr� posad�. Ale kiedy tatu� odwa�y� si� zapyta� dziadka,czy mo�e jego c�rk�, pann� Maniusi�, zaprosi� na kolacj� do restauracji �Tabarin�, dziadekodpowiedzia� opryskliwie: �Chwali� Boga Maniusia ma co je�� w domu�.Dziadek coraz cz�ciej zaprasza� tatusia; chwil� rozmawiali, a potem grali w karty �napieni�dze�. Mama m�wi�a nam, �e ojciec specjalnie przegrywa� z dziadkiem, �eby zdoby�jego serce. I tak si� sta�o. Pewnego dnia, gdy dziadek wygra� u ojca spor� sumk�, powiedzia�do mamy: �Dlaczego nie masz za niego wyj��? �ydowskiej g�owy to on nie ma, ale jestporz�dny kupiec, a nie �aden wojskowy. Ty wiedz, Maniusia, �e ja ci za wojskowego wyj��nie dam. Bo co to jest wojskowy? Zb�j albo wariat. Zb�j, bo chce strzela� do kogo�, wariat,bo si� zgadza, �eby do niego strzelali. Niech ten porucznik tu wi�cej nie przychodzi�.Mama rozpacza�a. Porucznik Skocze� �ni� si� jej co noc. M�wi�a nam p�niej, �e by� ontak m�ski, tak pi�kny, jak Wro�ski, kochanek Anny Kareniny. A tatu� co? Ani wysoki, anipi�kny. Ani w�osy mu si� nie falowa�y, ani w�s�w nie nosi�. A w dodatku wtedy, przed�lubem, straszy� j� po nocy. Co wiecz�r spacerowa� pod oknem matki i grozi�, �e je�li niezostanie jego �on�, to on si� pod tym oknem zastrzeli! �A w mojej p r z e p o w i e d n i �m�wi�a matka � by�o napisane �Bro� palna zagra�a drugiej osobie, ostro�n� b�d� i nie dopu��do tragicznej �mierci�. Dlatego wysz�am za waszego ojca�.P r z e p o w i e d n i aKiedy mama opowiada�a mnie i siostrze o jakiej� p r z e p o w i e d n i, szybko o tymzapomina�y�my. Ale w roku 83, po �mierci mamy, znalaz�am w sk�r� oprawiony jejDZIENNIK z czas�w szkolnych, a w dzienniku tamt� w�a�nie przepowiedni�. Kilka dziwnychzda�: �Bro� palna zagra�a drugiej osobie, ostro�n� b�d� i nie dopu�� do tragicznej �mierci. W5�yciu twym b�dzie ch�� wyspecjalizowania si� w jakiej� ga��zi sztuk pi�knych, lecz nieb�dzie ona do ca�kowitego wype�nienia. Znajomo�� z osobami poznanymi do roku 1920 nieda �adnych rezultat�w, lecz za lat kilka powa�ne my�li co do osoby poznanej, wybranej,skieruj� si� na rezultat dodatni. Krytycyzm tw�j silnie rozwini�ty i zbytnia wra�liwo��uczyni� ci� osob� trudn� we wsp�lnym �yciu i dokuczliw�. Im lepsze warunki materialne,tym wi�kszy nast�pi w ma��e�stwie rozd�wi�k. Byt materialny pozwoli zwiedzi� wa�niejszecentra Europy. Zagra�aj� choroby p�uc, nerek, a pod koniec �ycia reumatyzm. �mier�m�czyzny z grona bliskich, p�niej nie zajdzie �adnych zmian, kt�rymi mog�aby si� przej��zbytnio�.Dlaczego w ostatnim zdaniu mama pozostawi�a gramatyczny b��d? Ca�y DZIENNIKpoprawny, starannie kaligrafowany, cho� nie powiem, �e ca�kiem niewinny... Mama streszczaw nim a� trzy ksi��ki o prostytucji! Czy�by kazano je czyta� m�odym dziewcz�tom �kuprzestrodze�? Jedn� ze streszczanych ksi��ek jest �ӣTY PASZPORT AleksandraAmfiteatrowa, podtytu� ksi��ki: �Losy dziewczyny w odm�tach Petersburga�. �Z ksi��ki tejwynika � pisa�a mama � �e kto raz wejdzie na z�� drog�, ten nie ma powrotu nawet wtedy,gdy szczerze tego �a�uje i pragnie sw�j los odmieni�. Ca�y bowiem �wiat jest skorumpowanyi nawet policja nie s�u�y sprawiedliwo�ci, lecz tym, od kt�rych czerpa� mo�e wi�kszekorzy�ci�.P r z e p o w i e d n i a z DZIENNIKA okaza�a si� prorocza. Wszystko, co zawiera�a,spe�ni�o si� w �yciu matki. I ma��e�stwo � w kilka lat po roku dwudziestym, i karieramuzyczna, kt�ra �nie by�a do ca�kowitego wype�nienia�. Mama zacz�a si� uczy� p�no, gdymia�a ju� lat dwana�cie. Wcze�niej niestety bieda w domu nie pozwoli�a ani na kupnopianina, ani na op�acenie lekcji. Gdy zmar� pradziadek, w jego testamencie odczytano:�Wszystko moje oszcz�dno�ci w got�wce i w akcjach przeznaczam na instrument i naedukacj� muzyczn� mej wnuczki Miny, Etny Fajnberg�.�Najwa�niejsze centra Europy� mama zwiedza�a ju� po wojnie, jako akompaniatorkaznanego zespo�u ta�c�w ludowych imienia Harnama. Ale marzenie mojej mamy, by zosta�drug� Klar� Wieck5 � nigdy si� nie spe�ni�o.I dalsze zdania z przepowiedni okaza�y si� prorocze: �im lepsze warunki materialne, tymwi�kszy rozd�wi�k w ma��e�stwie�. Tak by�o: im wi�cej pojawia�o si� w naszym domupi�knych mebli, dywan�w, antyk�w, tym bardziej rodzice si� k��cili. Mama umia�a si� k��ci�a� w czterech j�zykach: po polsku, po niemiecku, po rosyjsku i po francusku. Ojciec w og�lenie umia� si� k��ci�, a je�l... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • achim.pev.pl