39 - mini boss w nawiedzonym lesie, BS - Chaptery

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Ruszyliśmy w kierunku „niesławnego nawiedzonego lasu” z nadzieją spotkania tam jakiejś ciekawej kreatury. Podróż nie wyróżniała się niczym szczególnym do pewnego momentu – banda skończonych kretynów postanowiła stanąć nam na drodze – dokładniej mówiąc bandyci. Nie muszę chyba wspominać, że do końca życia (który nastąpił tego samego dnia) żałowali swojej decyzji.

Gdy dotarliśmy do negatywnie osławionego lasu, zastanawialiśmy się dlaczego jest on znany jako teren na który nie warto wchodzić. Wbrew plotkom – sam las wyglądał dość ładnie – widać że ludzie unikają tego terenu, gdyż nie ma w nim śladów zniszczeń.

W pewnym momencie naszej przeprawy, wyczuliśmy czyjąś obecność – ruszyliśmy więc w tamtym kierunku aby zbadać kto lub co, jest na tyle nieostrożne, że nie ukrywa swojej obecności.

Dotarliśmy do olbrzymiego starego – ale zadbanego – domu. Gdy tylko chcieliśmy ruszyć w jego kierunku , z jego wnętrza wyszła pewna osoba – aczkolwiek nie wiem czy można tą kreaturę nazwać osobą -
Wysoki na 3 metry Jaszczur, posiadający wiele różnych symboli na swoim ciele. Poprosiłem Shinzuke aby sprawdził swoim okiem informacje o tej istocie i to co mi odpowiedział – było dość ciekawe.

„Potężny Ognisty Jaszczur Saurus – Typ stworzenia który ewoluował ze swojego podgatunku w wielokrotnie potężniejszą istotę. Posiadający zarówno siłę fizyczną, jak i magiczną. ”

Gdy tylko  się o tym dowiedziałem, złowieszczy uśmiech pojawił się na mojej twarzy – chciałem się z nim zmierzyć – widząc po minie Shina – miał tak samo. Powiedzieliśmy Eun i Reksiowi aby się nie wychylali, i że idziemy „zapolować', po czym ruszyliśmy na Jaszczurkę.

Gdy Jaszczur nas dostrzegł – chwycił swoje dwa olbrzymie topory, które nosił na plecach, i zaczął emitować jakiegoś rodzaju ognistą aurę. Gdy tylko aura dotarła do nas, otrzymaliśmy powiadomienie.

„Ogniste osłabienie – Ogniste ataki zadają podwójne obrażenia”

Hoho.. Ten stworek jest dość inteligentny. Przez tego debufa  musimy uważać na jego ogniste skill'e...

Chwyciłem swoją katanę i przybrałem pozycję bojową – wcześniej z Shinem ustaliliśmy że będziemy walczyć na zmiany.

Mój przeciwnik wyczuł moje intencje i ruszył do ataku – szybkość z jaką do mnie doskoczył była imponująca – jak na tego typu kreaturę.

Wykonał zamach jednym ze swoich toporów który bez problemu uniknąłem, następnie drugi lecący w moim kierunku – skontrowałem i wyprowadziłem cięcie – niestety było ono zbyt płytkie, więc raczej nawet tego nie odczuł.

Jaszczurka spojrzała się na mnie, emitując rządzę mordu – z nadzieją że się przestraszę – odpowiedziałem jej tym samym – aktywowałem swoją żądze krwi - bestia stała jak kołek nie wiedząc co się właśnie stało – postanowiłem to wykorzystać.

Doskoczyłem do niej i wykonałem trzy potężne cięcia – w momencie drugiego cięcia, Jaszczur wykonał lekki blok, przez co trzeci cios został w pewnym sensie sparowany. Mimo wszystko dwa cięcia były udane – Jaszczur traci co chwilę trochę krwi.

Shin krzyknął że czas na zmianę, więc zamieniliśmy się „miejscami”.

Obserwacja cudzej walki normalnie nie należy do interesujących, jednak popisy Shin'a czasem bywają dość zaskakujące – więc bacznie obserwowałem całą walkę.

Jako że jaszczurka została przeze mnie zraniona, początkowo chciała ruszyć ze swoim atakiem na mnie – jednak Aura emanująca od Shina – wyraźnie sprawiła że jaszczur skupił się w pełni na nim.

Shin początkowo chciał skupić się na kontrowaniu ciosów swojego oponenta, ale jego przeciwnik miał chyba podobny plan. Shin nie chcąc tracić czasu, ruszył na Saurus'a z pełną swoją prędkością – Ognisty jaszczur chyba chciał to przyblokować – jednak to na nic. Miecz Shina zaczął się świecić -  po aurze czuje że to technika którą go nauczyłem – Potężne cięcie.

Jednen topór jaszczura rozleciał się na kilka kawałków, Shin wykorzystując moment słabości ciął Saurus'a kilka razy.

Jaszczurka się przestraszyła – oddaliła się na kilkanaście kroków i zaczął coś mówić. Domyśliliśmy się że to jakiś czar, jednak po chwili dookoła jaszczurki pojawiło się kilkanaście kul ognia.

Jako że aktualnie mamy obniżone odporności na ten element postanowiłem zainterweniować – użyłem skill'a który udało mi się zdobyć od Yukino – skill który sprawia że pojawia się ostrza stworzone z energii światła (przybierają one kształt http://prntscr.com/9gihog) – i lecą one wprost na cel wskazany przeze mnie. Ilość ostrzy jaką mogę aktualnie przyzwać jest.. olbrzymia..

Kyo – Dzisiejsza prognoza pogody?

Shin – o nie, nie, nie!! Ty chyba nie chcesz....

Kyo  - Miecze!!!

Jebs – ostrza zniszczyły wszystkie kule ogniste stworzone przez Saurus'a tworząc olbrzymią eksplozję.