3E1-warsztaty 9,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
INTEGRACJA EUROPEJSKA (3E1)
INSTYTUT EKONOMII I ZARZĄDZANIA WSZ/POU
Warsztaty 9 – rozwiązania zadań
Zadanie obowiązkowe:
ZADANIE 9.1
Strategia Lizbońska (marzec 2000r) jest obecnie najważniejszym programem społeczno-gospodarczym Unii Europejskiej.
a) Wymień rodzaje przyjętych działań służących osiągnięciu nadrzędnego celu Strategii Lizbońskiej czyli uczynienie z Unii Europejskiej wiodącej gospodarki świata w perspektywie do 2010 roku.
Działania:
· szybkie przechodzenie do gospodarki opartej na wiedzy, w tym rozwój społeczeństwa informacyjnego, badań i innowacji oraz kształcenie odpowiednich kwalifikacji i umiejętności;
· liberalizacja i integracja tych rynków i sektorów, których wspólny rynek de facto nie objął: telekomunikacja, energetyka, transport, poczta, a także usługi finansowe oraz całość rynku usług;
· rozwój przedsiębiorczości: deregulacja i lepsze wsparcie ze strony administracji (likwidacja barier administracyjno-prawnych), łatwiejszy dostęp do kapitału i technologii, ograniczanie zakłócającej konkurencję pomocy publicznej, tworzenie jednakowych zasad konkurencji;
· wzrost zatrudnienia i zmiana modelu społecznego: wzrost aktywności zawodowej, uelastycznienie rynku pracy, poprawa edukacji, unowocześnienie systemu zabezpieczeń społecznych, ograniczanie biedy i wykluczenia społecznego;
· dbałość o trwałe fundamenty rozwoju i środowisko naturalne: ograniczanie zmian klimatycznych, zachowanie zasobów naturalnych.
Strategia Lizbońska jest bardziej zebraniem w jeden pakiet i kontynuacją różnych zamierzeń i procesów, które się już toczyły wcześniej, niż kreacją zupełnie nowego programu. Jej zaletą jest jednak wszechstronność i próba realizacji całościowego, zintegrowanego podejścia do stymulowania rozwoju, w którym poszczególne elementy polityki zazębiają się wzajemnie. Strategia składa się z trzech filarów: ekonomicznego, społecznego i ekologicznego (dodanego na szczycie w Göteborgu w czerwcu 2001r.)
Istotą przewidzianych w Strategii Lizbońskiej działań jest dążenie do lepszego wykorzystania istniejącego potencjału UE – pracy, wiedzy, kapitału, skali działania, itp. poprzez deregulację i urynkowienie z jednej strony, oraz aktywne budowanie nowych przewag konkurencyjnych z drugiej. Ten ostatni cel ma być realizowany dzięki bardziej prorozwojowemu wydatkowaniu pieniędzy publicznych.
a) Wyjaśnij główne przyczyny opracowania Strategii Lizbońskiej.
Przyjęcie Strategii Lizbońskiej było wyrazem uświadomienia sobie konieczności zasadniczej reformy systemu społeczno-gospodarczego Europy.
Lata dziewięćdziesiąte ujawniły wyraźne słabości UE, zwłaszcza w porównaniu do Stanów Zjednoczonych:
· wolniejsze tempo rozwoju
· mniejszą zdolność do tworzenia i absorpcji nowych technologii.
Unia „przegrała” z USA już lata 80, jednak dopiero lata 90. pokazały wyraźnie, że radzi sobie ona znacznie gorzej z presją konkurencyjną wynikającą z globalizacji i przechodzeniem w kierunku gospodarki opartej na wiedzy. W ciągu ostatnich 20 lat Unia rozwijała się w tempie 2,3% rocznie, podczas gdy USA 3,3%. Te fakty i wyzwania były decydującym impulsem dla sformułowania Strategii Lizbońskiej.
Dostrzeżono wyzwania związane z:
· procesem starzenia się społeczeństwa europejskiego
· nie wykorzystywaniem potencjału Unii – co w największym stopniu dotyczy zasobów pracy. W USA stopa zatrudnienia wynosi 73%, zaś w UE 64%. W Unii pracuje się znacznie krócej (np. 1500 godzin w roku w Niemczech, podczas gdy w USA – 2100, a w Korei 2500) i szybciej przechodzi się na emeryturę (w wieku 60 lat, podczas gdy w USA – 63)
· niezrealizowaną koncepcją Jednolitego Rynku Europejskiego. Rynki telekomunikacji, energii, transportu czy usług finansowych są w UE nadal silnie rozdrobnione – przez co koszty zaopatrywania się na tych rynkach dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych są znacznie wyższe niż w USA, a jakość porównywalnych usług niższa.
a) Zidentyfikuj i opisz najważniejsze źródła trudności w realizacji założeń Strategii Lizbońskiej.
Realizacja Strategii Lizbońskiej postępuje, ale z opóźnieniami i w sposób nadmiernie kompromisowy.
Trudności:
· Doprowadzenie do końca realizacji idei Jednolitego Rynku Europejskiego w sferach szczególnie wrażliwych – takich jak np. transport, energetyka czy rynek kontroli nad przedsiębiorstwami – gdzie przesłanki ekonomiczne bardzo silnie łączą się z uwarunkowaniami społecznymi (ochrona miejsc pracy i przywilejów socjalnych) i prestiżowo-politycznymi.
· Zmiana niektórych elementów systemu socjalnego – np. podniesienie wieku przechodzenia na emeryturę, zmniejszanie zasiłków dla bezrobotnych, skrócenie czasu wypowiedzenia itp. Realizacja tych elementów jest tym trudniejsza, iż radykalnie zmieniły się warunki wdrażania Strategii Lizbońskiej – gospodarka światowa „zwolniła”, zaś w Unii Europejskiej pojawiły się tendencje stagnacyjne i napięcia budżetowe (Niemcy, Francja).
„Strategia Lizbońska pozostaje nadal ważną odpowiedzią na wyzwania, przed którymi stoi UE. Zmianie musi jednak ulec jej wewnętrzna priorytetyzacja oraz podejście do samego wdrażania. U swych narodzin Strategia jawiła się jako bezbolesny sposób rewitalizacji gospodarki UE realizowany na fali dobrej koniunktury. Wydawało się, że inwestując więcej publicznych pieniędzy w badania, edukację i infrastrukturę społeczeństwa informacyjnego osiągnie się taki przyrost produktywności, iż zmiana społeczno-gospodarczych reguł gry, a w szczególności redefinicja tzw. europejskiego modelu społecznego, nie będzie musiała być radykalna. Teraz widać, że bardziej fundamentalne dla rozwoju jest zwiększanie zatrudnienia, przedsiębiorczości, roli rynku i deregulacja. Proces dostosowywania do wyzwań demograficznych i globalizacyjnych musi być głęboki i bolesny. Nie ma innej drogi niż więcej i lepiej pracować, ściślej wiązać wzrost płac i świadczeń socjalnych z postępem produktywności, rozszerzać i poprawiać działania rynków m.in. wydobywając je z władania narodowych monopoli i protekcjonizmów. Konieczna jest przemiana kulturowo-mentalna i instytucjonalna – społeczeństwa Unii muszą określić nowy punkt równowagi pomiędzy wzrostem gospodarczym, a bezpieczeństwem socjalnym i zróżnicowaniami społecznymi. Kontynuacja modelu „państwa dobrobytu” oznaczałaby w przyszłości biedę dla wszystkich. Stawką jest już nie tyle dogonienie USA, co uniknięcie stagnacji rozwojowej”.
Źródło: J. Szomburg „Strategia Lizbońska szansą dla Europy”, Polskie Forum Strategii Lizbońskiej, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową; www.pfsl.pl
Zadania dodatkowe:
ZADANIE 9.2
Wyjaśnij, dlaczego niektóre kraje członkowskie UE są przeciwne ratyfikacji Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy?
Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy (zwany także Konstytucją Europejską) jest traktatem podlegającym przepisom prawa międzynarodowego zawierającym elementy o charakterze konstytucyjnym. Został on opracowany przez Konwent Europejski liczący 72 posłów (na 105 członków) wyłonionych w powszechnych wyborach bezpośrednich.
Aby Traktat ten obowiązywał musi zostać ratyfikowany przez wszystkie państwa członkowskie UE.
Francja – w przeprowadzonym (maj 2005 r.) referendum – Francuzi opowiedzieli się za odrzuceniem Traktatu. Według danych przedstawionych przez francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, za jego przyjęciem opowiedziało się 45,32%, przeciw zagłosowało 54,68% obywateli. Frekwencja wyniosła 69,34%. Wśród przyczyn odrzucenia Traktatu najczęściej wymieniano niechęć Francuzów do rządów premiera Raffarina i prezydenta Chiraca. Niechęć ta spowodowana jest problemami gospodarczymi Francji oraz wysokim stopniem bezrobocia. W Paryżu, gdzie bezrobocie stanowi niewielki problem, aż 66,45% głosujących poparło Traktat Konstytucyjny.
Holandia – to drugi, po Francji kraj, który nie ratyfikował w referendum (czerwiec 2005 r.) Traktatu.
Głosującym w referendum postawiono pytanie:
Holenderski
Tłumaczenie polskie
Bent U voor of tegen instemming door Nederland met het verdrag tot vaststelling van een grondwet voor Europa?
Czy jesteś za czy przeciw przyjęciu przez Holandię traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy?
Za przyjęciem Traktatu opowiedziało się 38,4% Holendrów. Przeciw było blisko 61,6% uprawnionych do głosowania. Było to pierwsze referendum w historii Holandii. Ma jednak ono tylko pośredni wpływ na przyjęcie konstytucji. Ostateczna decyzja należy do parlamentu, który jednak nie zamierza się wyłamywać przy niespodziewanie wysokiej frekwencji (62,8%).
Wielu holenderskich polityków było rozczarowanych wynikami głosowania. Mieli oni nadzieję na bezproblemowe przyjęcie dokumentu. Premier Holandii Jan Peter Balkenende uznał, iż bez względu na odrzucenie Traktatu referenda powinny się odbyć w innych krajach członkowskich. Chociaż większość z nich nawoływało do głosowania za, społeczeństwo nie posłuchało. I ma ku temu powody.
Po zabójstwie populistycznego polityka Pima Fortuyna i reżysera Theo van Gogha (przez islamskiego ekstremistę) i serii podpaleń muzułmańskich meczetów, Holandia przestała uchodzić za kraj tolerancyjny i otwarty. Holendrzy jasno stawiają sprawę: imigranci muszą się asymilować, w przeciwnym wypadku nie ma dla nich miejsca w ich kraju. Drugą kwestią jest sprawa członkostwa Turcji w UE i obawa (w związku z tym) przed nową falą imigrantów.
Holendrzy nie są przeciwni UE i integracji. Zrobiła ona wiele dobrego dla ich gospodarki. Ale według politologa z Uniwersytetu Amsterdamskiego, Philipa van Praaga, jego rodacy nie mogą się przyzwyczaić do zbyt szybkich zmian, najpierw wprowadzenie euro, potem poszerzenie o 10 nowych państw, a teraz konstytucja. Holendrzy potrzebują czasu żeby zaakceptować powyższą przebudowę Unii. Póki co dzieje się to dla nich za szybko i dali temu wyraźny sprzeciw w referendum.
Francuskie i holenderskie "nie" jest wyrazem tego, że społeczeństwo potrzebuje debaty, dyskusji o sprawach europejskich.
ZADANIE 9.3
Jaka jest Twoja opinia na temat przyszłości Unii Europejskiej? Uzasadnij wypowiedź.
Każda z odpowiedzi jest własnym, osobistym poglądem autora.
4
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]